KUMPEL
ok. 11 lat
Daleki krewny owczarka niemieckiego
Podopieczny fundacji Bezdomniaki
Daleki krewny owczarka niemieckiego
Podopieczny fundacji Bezdomniaki
|
Data szczepienia:
Zabezpieczenie przeciwko kleszczom:
|
Kumpel jest psem idealnym. Kocha człowiek, kocha być obok, kocha być głaskanym. Po za tym kocha jeść ;)
Dogaduje się ze wszystkimi psami. W sumie to ich obecność jest mu obojętna. Czasem się pobawi, ale zazwyczaj preferuje wspólne penetrowanie okolicy i tarzanie się w trawie. Chętnie chodzi na spacery na których zatraca się w węszeniu. Dlatego też zawsze chodzi na lince.
Nie ma lęków separacyjnych, nie niszczy, czasem skorzysta z gryzaków typu kong czy torgas. Dużo chętnie skupia się na suszonych gryzakach. Niestety bardzo boi się huków. Najstraszniejsze są burze. Sylwester w spokojnej okolicy znosi bez większych problemów i bez konieczności podawania leków.
Do dzieci nie jest agresywny, ale z racji wieku ich energia może być dla tego przytłaczająca. Kumpel woli już spokój i nudę ;) Zna koty i nie reaguje jeżeli inny pies nie zachęci go do gonienia.
Z powodu wieku (prawdopodobnie tez starego urazu) jego kręgosłup nie jest już w najlepszym stanie. Dlatego odpadają mieszkania w blokach bez windy. Najlepszy byłby dom z ogrodem, gdzie Kumpel mógłby zażywać kąpieli słonecznych w ciepłe dni. Na stałe przyjmuje leki na tarczyce i enzymy trawienne (wspomaganie trzustki). Musi dostawać specjalistyczną karmę.
Ładnie jeździ samochodem. Stresuje się u weterynarza, za to zabiegi pielęgnacyjne nie są problemem.
Dogaduje się ze wszystkimi psami. W sumie to ich obecność jest mu obojętna. Czasem się pobawi, ale zazwyczaj preferuje wspólne penetrowanie okolicy i tarzanie się w trawie. Chętnie chodzi na spacery na których zatraca się w węszeniu. Dlatego też zawsze chodzi na lince.
Nie ma lęków separacyjnych, nie niszczy, czasem skorzysta z gryzaków typu kong czy torgas. Dużo chętnie skupia się na suszonych gryzakach. Niestety bardzo boi się huków. Najstraszniejsze są burze. Sylwester w spokojnej okolicy znosi bez większych problemów i bez konieczności podawania leków.
Do dzieci nie jest agresywny, ale z racji wieku ich energia może być dla tego przytłaczająca. Kumpel woli już spokój i nudę ;) Zna koty i nie reaguje jeżeli inny pies nie zachęci go do gonienia.
Z powodu wieku (prawdopodobnie tez starego urazu) jego kręgosłup nie jest już w najlepszym stanie. Dlatego odpadają mieszkania w blokach bez windy. Najlepszy byłby dom z ogrodem, gdzie Kumpel mógłby zażywać kąpieli słonecznych w ciepłe dni. Na stałe przyjmuje leki na tarczyce i enzymy trawienne (wspomaganie trzustki). Musi dostawać specjalistyczną karmę.
Ładnie jeździ samochodem. Stresuje się u weterynarza, za to zabiegi pielęgnacyjne nie są problemem.